O tym, jak ważne jest zdrowie błon śluzowych nosa, zwykle przypominamy sobie, gdy złapiemy katar. W jaki sposób dbać o tę niedocenianą cząstkę ciała? Na przykład oczyszczając ją wodą morską o odpowiednim stężeniu.

Woda morska do nosa – czemu warto jej używać?

Na co dzień nie myślimy o tym, jaką rolę spełnia błona śluzowa nosa – a jest ona pierwszą linią obrony dla układu oddechowego. To we wnętrzu nosa wdychane powietrze zostaje przefiltrowane, nawilżone, i wstępnie ogrzane, dzięki czemu gardło, oskrzela i płuca nie są już tak narażone na suchość, zimno, zarazki zanieczyszczenia i alergeny. Czasem ta praca okazuje się zbyt ciężka, i śluzówka nosa zaczyna niedomagać.

Jak pielęgnować zatoki i błony śluzowe nosa?

Powietrze, którym oddychamy, często jest zbyt suche, a na dodatek nie raz zanieczyszczone, dlatego prostym sposobem zaradczym wydaje się przepłukiwanie wnętrza nosa wodą. Jednak każdy, komu kiedyś nalało się wody do nosa, na przykład podczas pływania, wie: nie tędy droga. Błony śluzowe potrzebują wody nie słodkiej, pitnej, ale z zawartością soli – najlepiej morskiej, zawierającej nie tylko chlorek sodu, ale także wszystkie pierwiastki, występujące w morskiej wodzie.. Zależnie od wieku i stanu zdrowia, może to być:

• woda morska izotoniczna, lub
• woda morska hipertoniczna.

Woda izotoniczna ma takie stężenie soli, jak ludzkie osocze – 0,9%. Woda hipertoniczna zawiera te same sole, ale w stężeniu powyżej 2%, czyli takim, jakim charakteryzuje się woda w morzu – https://www.aptekagalen.pl/woda-morska.

Kiedy jakie stężenie?

Stosowanie wody morskiej do nosa, np. w sprayu, jest zalecane nawet u niemowląt – jest skuteczna i bezpieczna, a przy tym dostarcza cennych pierwiastków. Wodę morską izotoniczną zaleca się stosować przy podrażnieniach alergicznych, a także dla zapewnienia codziennej higieny nosa. Natomiast w razie stanów zapalnych nosa i zatok przynosowych warto pamiętać o zaletach wody morskiej hipertonicznej, której osmotyczne działanie pozwala oczyścić nos, i ułatwia oddychanie.