Klienci zainteresowani poprawą swojego wyglądu zewnętrznego zwykle koncentrują się na jednym z dwóch ośrodków – ciele lub twarzy. Zabiegi związane z pierwszą kategorią oddziałują na kształt sylwetki, natomiast druga grupa skupia się na nadaniu różnym partiom skóry odpowiedniej formy, blasku i sprężystości. Kwestia ta nie omija także powiek.

Na czym polega blefaroplastyka powiek?

Zabieg, o którym teraz będzie mowa, polega na usunięciu zbędnej skóry powiek, którą zwykle poznajemy po tym, że tworzy ona nieatrakcyjne fałdy i załamania. Warto przy tym dodać, że ma on niski próg inwazyjności. Korekta może objąć powieki dolne, górne lub obie jednocześnie, w zależności od preferencji i potrzeb klienta. Elementem kuracji może, ale nie musi być, wycięcie tkanki tłuszczowej znajdującej się w oczodole.

Proces przebiegać może na dwa sposoby:

• z użyciem lasera
• z wykorzystaniem skalpela

Pierwszy sposób zapewnia szybsze gojenie i nie pozostawia krwawych śladów. Druga metoda z kolei przynosi równie skuteczne efekty, jednak wymaga odrobinę dłuższej rekonwalescencji.

Co trzeba wiedzieć o korekcie powiek?

Zabieg blefaroplastyki powiek trwa około godziny. Nacięcia są prowadzone w naturalnych załamaniach w celu zminimalizowania widoczności tymczasowych blizn. W ich miejscu nakładane są szwy, które zdejmuje się po upływie pięciu dni od przeprowadzenia korekty. Pacjent otrzymuje znieczulenie miejscowe lub, na swoje życzenie, znieczulenie ogólne.

Usunięcie opadającej powieki pozwala nie tylko poprawić wygląd, ale też stwarza powierzchnię nadającą się do tworzenia wielu topowych zdobień w makijażu oczu, takich jak pozostająca w modzie kreska czy kultowe cut crease. Zabieg tego rodzaju jest niezwykle trwały, a w ciągu życia można wykonać go do dwóch razy.